Samorząd Studentów Politechniki Warszawskiej w odsłonie jubileuszowego roku 2015

W drugiej połowie stycznia 2015 r. wygasa kadencja „starego” samorządu. Na progu jubileuszu 100-lecia Odnowienia Tradycji Uczelni drzwi dla nowych członków SSPW otwiera Jakub Taras, jego dotychczasowy przewodniczący.

Na zakończenie swojej kadencji – już drugiej z kolei – opowiada nam o działalności samorządu i projektach na 100-lecie Odnowienia Tradycji PW. A jakie plany ma on sam i czy praca w SSPW daje satysfakcję, którą można później przekuć w życiowy sukces?

Jakub Taras składa świąteczne życzenia w imieniu SSPW

Jakub Taras składa świąteczne życzenia w imieniu SSPW

Kiedy zaczynają się pierwsze przymiarki do wyborów SSPW?

Jeszcze w listopadzie odbywają się bezpośrednie wybory na członków wydziałowych rad samorządowych. Wybranych zostaje maksymalnie 15 osób na dany wydział. Dopiero później przechodzimy do poszczególnych etapów wyborów np. do kolegium senatorów i przewodniczącego samorządu.  Zaczynamy więc od wyborów ogólnych, podczas których każdy może zagłosować i wybrać swojego reprezentanta. Wewnątrz jednostki wybierany jest jej przewodniczący oraz delegat do parlamentu. Ostatecznie to właśnie parlament wybiera przewodniczącego, jak również skład kolegium senatorów.

Co dzieje się na finiszu?

W styczniu poznajemy skład tzw. głównego samorządu, czyli 13 osób reprezentujących samorząd w Senacie PW. Są one odpowiedzialne za różnego rodzaju komisje, które wchodzą w skład samorządu wraz z przewodniczącym.

Ile trwa kadencja samorządu studenckiego?

Rok. O nowej kadencji samorządu możemy mówić w momencie wyboru nowego przewodniczącego, czyli właśnie od końca stycznia. Pierwszym posiedzeniem samorządu jest właśnie to wyborcze i od tego momentu zaczyna się kadencja. Chciałbym w tym momencie nadmienić, iż osobą, która stworzyła fundamenty pod działalność SSPW był Pan Andrzej Olbrysz, który w latach 1988-1991 pełnił funkcję podobną do tej, jaką dziś pełni przewodniczący samorządu.

Czy przewodniczący może pełnić swoją funkcję przez kilka lat?

Nie ma nigdzie określonej maksymalnej liczby kadencji. Jednak jest to praca na tyle absorbująca,  że rzadko się zdarza, aby ktoś pełnił tę funkcję przez 2 lata.

PRZEWODNICZĄCĄ SSPW 2015 ZOSTAŁA ŻANETA KRZEŚNIAK, WIP PW

Panu jednak się udało.

Akurat jestem tym nielicznym wyjątkiem (śmiech). Niemniej nie ukrywam, że ciężko jest godzić tę pracę ze studiami. Wszystko zależy od organizacji i stanowiska, jakie zajmuje się w samorządzie. Przewodniczący musi być dyspozycyjny, gdyż wiele spraw wymaga jego opinii, którą przedstawia w imieniu całej społeczności studenckiej PW.

Pan aktualnie na którym jest roku?

Studiuję na Wydziale Geodezji i Kartografii, na kierunku Gospodarka Przestrzenna i jestem tuż przed obroną tytułu inżyniera.

A co potem?

Studia magisterskie, a następnie doktorat z komercjalizacji badań naukowych. Przyszłość wiążę ze szkolnictwem wyższym, gdyż jestem mocno zakorzeniony w strukturach uczelni i w jej ustawodawstwie.

Skoro tak, to czy myślał Pan o polityce?

Dzięki pracy w samorządzie nabywa się umiejętności miękkich. Tych kompetencji często w dzisiejszych czasach brakuje. Uczymy się regułek, a przychodząc do pracy nie do końca potrafimy się odnaleźć. Samorząd funkcjonuje w strukturach organizacyjnych finansowych i prawnych, więc nabiera się biegłości w tych obszarach.

Na samorządzie spoczywa także obowiązek rozliczania pieniędzy publicznych. Niekiedy nasze działania nie wpisują się w plan wydatkowania pieniędzy przez uczelnię. Funkcjonujemy w obrębie zamówień publicznych i większość rzeczy zamawiamy w przetargach. W SSPW wyznaczone są konkretne osoby, które się tym zajmują. Samorząd działa zatem jak duża jednostka administracyjna.

Słyszałam, że kandydata na przewodniczącego przygotowuje się odpowiednio wcześniej.

Nasze rozmowy z kandydatami trwają wiele godzin i wymagają od nas gruntownego sprawdzenia wiedzy osoby kandydującej na dane stanowisko, na przykład znajomości prawa socjalnego, spraw dydaktycznych, ustaw, regulaminu studiów, statutu uczelni. Jeśli kandydat decyduje się na pracę w komisji zagranicznej, powinien wiedzieć wszystko o poszczególnych wymianach młodzieży. Każda taka osoba musi być specjalistą w swoim fachu.

Czy praca w samorządzie ułatwia zawodowy start?

Jeśli na czymś nam zależy, musimy uwierzyć, że naprawdę można to zrobić, a poprzez realizację określonych celów rozwijamy także własne kompetencje i osobowość.  Przedstawiciel samorządu musi zawsze rozmawiać o konkretach. To uczy precyzji w doborze argumentów. Reprezentacja w samorządzie uczy odpowiedzialności za słowa i czyny, których dokonuje się w imieniu całej studenckiej społeczności. Samorząd wspomaga w tym swoich członków zapewniając im fachowe szkolenia ze sztuki rozmowy czy autoprezentacji. Swoimi osiągnięciami można później pochwalić się w CV i podczas rozmowy kwalifikacyjnej. 

Od lewej: Jakub Taras  i Anna Gayer, przewodnicząca Rady Doktorantów PW

Od lewej: Jakub Taras i Anna Gayer, przewodnicząca Rady Doktorantów PW

A co nas czeka z ramienia samorządu w nowym, jubileuszowym roku 100-lecia Odnowienia Tradycji PW?

Samorząd chce przede wszystkim przybliżyć studentom spuściznę nauczania w języku polskim. Będziemy także kontynuować nasze coroczne wydarzenia i wspomagać jubileuszowe uroczystości wydziałów. W tym roku swoje stulecie będzie obchodził choćby Wydział Inżynierii Lądowej. Samorząd dołoży zatem wszelkich starań, aby piknik jubileuszowy był niezapomnianym wydarzeniem, w którego organizację zostaną zaangażowani nie tylko pracownicy, ale i absolwenci.

W sierpniu SSPW planuje dużą popularnonaukową konferencję „ Awangarda”. W Gmachu Głównym obejrzymy filmy fantastyczne, a jednocześnie dowiemy się, co  z zaprezentowanej w filmie tematyki jest możliwe do zrealizowania, a co przeczy poznanym dotychczas prawom fizyki. Przez 4 dni odbędzie się ponad 1000 godzin wykładów. Staramy się, by wśród prelegentów znaleźli się reprezentanci Europejskiej Agencji Kosmicznej, stacji Discovery czy HBO. We współpracy ze stowarzyszeniem Awangarda planujemy wydać grę planszową związaną tematycznie z Politechniką Warszawską oraz innymi uczelniami technicznymi. Zagadnienia techniczne zredagowane w 6 językach, a przy tym duża dawka humoru sprawią, że gracze nie tylko wzbogacą swoją wiedzę, ale również przyjemnie spędzą czas. Gra będzie w ogólnodostępnej sprzedaży i niewątpliwie przyczyni się do promocji naszej Uczelni. 

Jeśli chodzi o nowe projekty, to właśnie został złożony wniosek do Działu Upowszechniania Nauki przy Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego na zorganizowanie dużego pikniku naukowego dzień przed Juwenaliami. Byłby on dedykowany studentom, którzy swoją pasję wiążą z nauką. Piknik  odbywałby się na Placu przed Gmachem Głównym i na terenie Kampusu. 

Naszym zamiarem jest pokazanie dokonań studentów PW również w kontekście współpracy z liceami. Mało kto zdaje sobie sprawę, że jest u nas ponad 100 kół studenckich i wiele organizacji. Tylko w ramach kalendarza samorządu realizowanych jest ok. 1500 projektów rocznie. I choć w SSPW działa ok. 600 osób, ze względu na liczebność zadań brakuje czasami rąk do pracy. Zdradzę w tym miejscu pewną tajemnicę. Otóż chcemy nakręcić film w okolicach Zamku Królewskiego, który będzie pokazywał poszczególne zespoły działające przy Politechnice Warszawskiej np. Chór Akademicki, Zespół Pieśni i Tańca, The Enginners Band. Film dostępny będzie online.

Aktualnie jesteśmy w trakcie kończenia naszej strategii do 2020 roku, która będzie wskazywała kamienie milowe charakterystyczne na tej przestrzeni czasu dla naszej działalności. W samorządzie zmieniają się osoby, ale kontinuum musi być zachowane.

Największy sukces?

Udało się nam zorganizować miejsce dla kół naukowych w budowanym aktualnie Centrum Zarządzania Innowacjami i Transferem Technologii Politechniki Warszawskiej. Na ten cel będzie tam przeznaczone całe piętro. Mamy nadzieję, że bliskość środowiska biznesowego umożliwi komercjalizację studenckich projektów. Chcielibyśmy uruchomić tam punkt, w którym informowalibyśmy o sposobach pozyskania  możliwości biznesowych.

Warto wiedzieć, że Politechnika Warszawska ma jeden z najsilniejszych samorządów w Polsce, podczas gdy nasza społeczność była niewątpliwie stymulatorem rozwoju ruchu samorządowego w Polsce. W Gmachu Głównym mieściło się nawet działające przy ministerstwie biuro Parlamentu Studentów RP.

Chciałbym, żeby organizacja studencka jaką jest samorząd, dysponowała taką wiedzą i umiejętnościami, aby bezpośrednio wpływała na rozwój uczelni. Moim marzeniem jest równocześnie, aby studenci aktywnie i licznie uczestniczyli w różnorodnych uroczystościach, podobnie zresztą jak to jest na prestiżowych uczelniach za granicą.

W 2016 roku SSPW obchodzić będzie 25-lecie swojej działalności. Przez te lata dużo się nauczyliśmy. Utrzymujemy również kontakt z byłymi członkami, choćby po to, żeby nie wyważać drzwi, które już kiedyś były otwarte.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Izabela Koptoń-Ryniec

Przewodniczący SSPW (pdf, 354,75 kB)

Podobny materiał:
Żaneta Krześniak przewodniczącą SSPW na rok 2015